Trening EMS to wysiłek fizyczny, który jest ubrany w impulsy elektryczne wysyłane do naszego mózgu podczas wykonywania ćwiczeń. Może to brzmieć dosyć ryzykownie, lecz w rzeczywistości jest to bezpieczne dla większości osób. Siłownia EMS nie jest jednak w stu procentach dla wszystkich. Z treningów tego typu nie powinny korzystać jedynie kobiety w ciąży ze względu na zbyt małą ilość badań, osoby z rozrusznikiem serca ze względu na możliwość jego uszkodzenia oraz osoby borykające się z padaczką, cukrzycą, nadciśnieniem i miażdżycą.
Czas trwania treningu
Czas trwania treningu EMS nie przekracza dwudziestu, czy też trzydziestu minut i jest wykonywany maksymalnie dwa razy w tygodniu. Związane jest to z wysiłkiem mięśni, jakie wykonują one zarówno poprzez tradycyjne poruszanie się, jak i poprzez skurcze powodowane poprzez impulsy wysyłane z urządzeń do naszego mózgu. Po takim treningu szybko uzyskamy efekty, o których marzymy, nawet jeśli wydaje nam się to zbyt krótkie. Pozornie mało znaczący trening ukaże nam swoją skuteczność już po miesiącu, dlatego warto dać mu szansę choćby na tak krótki czas.
Siłownia EMS a nasza wytrzymałość
Dzięki małej częstotliwości występowania treningów EMS i krótkiego czasu trwania pojedynczej sesji, nasze ciało nie jest w stanie znudzić się tego typu aktywnością. Systematyczność naszego działania powinna wręcz sprawić, że zacznie się nam to podobać, dlatego warto sprawdzić naszą wytrzymałość i dać sobie czas na pojawienie się pierwszych efektów, nie będziemy przecież czekać na to zbyt długo. Większa wydolność fizyczna organizmu, znikome obciążenie stawów i doskonała jakość wybranych przez trenera personalnego ćwiczeń pozwalają na szybkie zaprzyjaźnienie się z całym treningiem EMS.
